February 19, 2015

A propos elaboratu Jakuba Banasiaka na Szumie

A propos elaboratu Jakuba Banasiaka na Szumie, na temat rzekomego stanu i kondycji polskiego malarstwa widzianego przez pryzmat wybranych kilku artystów, którym jakoś tak malować się nie za bardzo chce.
Ogólnie rzecz biorąc, środowisko Szumu stosuje dość dziwną strategię, choć w sumie całkiem popularną w dzisiejszych czasach, gdzie obiektywne z pozorów pismo, środowisko, zapodaje pod szyldem obiektywnych przemyślanych analiz i ocen sytuacji – subiektywne promocyjne teksty swojego środowiska, nazwijmy to biznesowego. Główny cel funkcjonowania tego typu platform informacji to agresywna promocja swoich oraz intensywne przyklejanie oczerniających łatek innym. Gorzej niż w polityce, gdyż według idei, sztuka miała gdzieś tam dbać o strefy etyki w różnych dziedzinach życia i funkcjonowania społecznego. Natomiast to w jej obrębie znajduje się największe bagno.
Nie wiadomo co w sumie jest bardziej żenujące – nieetyczna postawa Szumu, czy brak kompetencji niektórych piszących, w tym konkretnym przypadku - Jakuba Banasiaka na temat malarstwa. Tekst Banasiaka czyta się raczej jako zabawną komiczną formę, parodię w której ktoś w skórze np. Jasia Fasoli mówi o malarstwie. Różnica jest jedna – Jaś Fasola przedstawia się jako postać szczera z elementami naiwności i dobrych chęci, a Banasiak robi to celowo, po cwaniacku, naprawdę po mistrzowsku nachalnie i interesownie.
Ogólnie tekst krytyka sprowadza się do tego, iż przedstawiani artyści nie bardzo radzą sobie z malarstwem i dlatego właśnie pogoda na malarstwo teraz w Polsce jest inna, oczywiście warte uwagi jest też to że nie ma koncepcji, są również trudności techniczne z samą materią, no i właśnie dlatego pokazuje się w Zachęcie tak dojrzałą wystawę!
Jest w tekście kilka świetnych perełek, które powinien zamieścić koniecznie w wikicytatach. Oto kilka przykładów:
„Teraz, w 2015 roku, pogoda dla malarstwa jest inna. kolei najmłodsze pokolenie artystów postrzega obraz niemal wyłącznie materialistycznie: jako rzecz, przedmiot, ewentualnie element rynkowego obiegu.”
„Wszystko to sprawia, że postrzeganie malarstwa obecne jeszcze kilkanaście lat temu – zanika.”
„Twórczość Mateckiego, malarza młodszego o pokolenie, pozbawiona jest konceptualnego dna. Nie zmienia to faktu, że Matecki też rozbraja malarstwo, nicuje je, nieustannie podchodzi do niego na nowo – z niesłabnącym uporem.”
„ Matecki metodycznie rozkłada malarstwo na czynniki pierwsze, stara się dotrzeć do jego prymarnych zasad, a w konsekwencji – uzasadnić jego istnienie. Przy okazji: trochę się nim pobawić. Jakby nie chciał stracić wątłej nadziei, że malowanie może mieć jeszcze sens – choćby tylko dla niego"
„poszczególne figury obecne na płótnach i rysunkach Mateckiego nie mają żadnego znaczenia narracyjnego czy metaforycznego. Stłoczenie szkiców na jednej ścianie pokazuje, że są one ważne jako proces. To także świadectwo nieustannego mocowania się z samym medium.”
„Wystawy w Gdańskiej Galerii Miejskiej 2 i Zachęcie prezentują malarstwo dojrzałe, wytrawne; trudne i wymagające. Bez metafizycznych rozterek, bez obietnicy ocalenia, do pewnego stopnia puste (nienapełnione żadną „wielką” treścią), bez wiary w jakikolwiek uniwersalny Projekt, ukazujące swoje własne granice, ważne przede wszystkim dla samych malarzy.”



The Krasnals. Whielki Krasnal "The Year We Made Contact" / Untitled / Red Dwarf "/ Piotr Uklański - Big Dwarf" (2010)
Acrylic, reverse: collage; fibreboard. Diameter 52 cm

No comments:

Post a Comment